czwartek, 20 czerwca 2013

Na dzień taty...

Święto wszystkich mam, ma baaardzo długą tradycję, bo już starożytni Grecy i Rzymianie świętowali tzw. niedzielę u Matki. W Polsce święto Matki pierwszy raz obchodzone było w 1914 roku w Krakowie. 

Drodzy tatusiowie zróbcie ważne miny, bo to piękna rola być głową rodziny!

A jak jest z czczeniem drugiej, najważniejszej połówki w życiu dziecka, czyli Taty?
Zapisy z historii nie sięgają starożytności, ale zdecydowanie czasów nowożytnych. Pierwszy raz w 1910 roku w USA, to święto miało swoją inaugurację, jednak oficjalnie zostało ustanowione 14 lat później. W Polsce obchodzić je będziemy dopiero 48 raz :)
Przez te wszystkie lata w wielu domach, przedszkolach i szkołach uczymy nasze maluchy, aby od małego pamiętały zarówno o mamie, jak i o tacie.

Stąd tak ważne jest, by tatuś przypominał o kwiatku i życzeniach na Dzień Mamy, a mama zawsze pamiętała, żeby 23 czerwca obsypać całusami i laurkami tatę z okazji Dnia Ojca.

W moim rodzinnym domu, tata nie zawsze był na miejscu w dniu swego święta, takie są niestety uroki pracy marynarza. Ale zawsze robiłam laurki i wysyłałam listy z życzeniami. Gdy był na miejscu siostrę i mnie mama nauczyła wierszyka, który dzielnie recytowałyśmy od małego:

Tatuś, tatuś coś Ci dam
Jedno serce, które mam
A w serduszku róży kwiat
Żyj tatusiu nam 100 lat.

Teraz możecie sobie wyobrazić słodkiego aniołka, który stoi nawet z małą stokrotką w ręku i przemawia niezbyt wyraźnie w kierunku swojego ojca, mówiąc powyższe słowa.... słodkie, prawda? Kolana miękną :)

Podpowiem, że w miejsce słowa "tatuś", można wstawić każdego, mamusię, babcię, dziadka itd. Tym sposobem nasz mały zuch, będzie miał gotowe życzenia dla każdego.

Postanowiłam troszkę przeszperać sieć w poszukiwaniu życzeń i wierszyków na Dzień Taty. A oto kilka propozycji:

W dzień dzisiejszy Tatku miły, 
niech Ci płyną życia chwile, 
z duszy, z serca, z całej siły. 
Więcej czuję - życzę tyle.


Dzisiaj Dzien Taty ! Mojego Taty ! I wszystkich Ojców na swiecie ! Niose dla Taty z ogródka kwiaty... Zarzuce Tacie na szyje cieple rece... Powiem do ucha : Tatku, posluchaj... Chce Cie usciskac...nic wiecej... 


Choć jestem duży - bez swego Taty
bez przerwy wpadałbym w tarapaty...
Kiedy, więc przyjdą akieś kłopoty
od razu Tacie oznajmiam o tym...
A, wtedy zaraz łatwiej i prościej uda się
wybrnąć z wszelkich trudności...

i mój ulubiony wierszyk:

Dla taty
Mój Tata jest duży jak wieża,
a nogi ma długie jak struś.
Przedwczoraj pokazał mi jeża
i liczyć nauczył do stu.
Usmaży jak nikt jajecznicę
i guzik przyszyje raz, dwa.
Gdy razem idziemy ulicą,
to powie, gdzie mazda, gdzie fiat.
Na mapie pokaże mi Paryż,
a w parku wiewiórkę i psa.
Opowie jak dawniej bywało,
gdy Tata był mały jak ja.
Mój Tata to wszystko potrafi
i rower naprawi mi sam.
On wie, co jadają żyrafy
i, gdzie nosorożec chce spać.
Czasami mój Tata jest smutny,
zmęczony lub boli go ząb.
Ja staram się siedzieć cichutko
i nie denerwować go.

Tyle lat upłynęło. Jestem już dorosła, mam swoją rodzinę. Mojego taty nie ma obok mnie, będzie w tym roku gdzieś na Amazonce lub w okolicach Florydy..., ale dzięki internetowi przesyłam mu takie oto życzenia:

Kochany tato,
Dziękuję, że znosiłeś to,
czego nie sposób było znieść,
że robiłeś coś z niczego,
że dawałeś, mając puste ręce,
że wybaczałeś, choć nie przepraszałam,
że kochałeś, gdy kochać się nie dało,
że wraz z mamą mnie wychowałeś
i, że to wszystko Ci się udało.

Dziś jestem już dorosłą kobietą
i wiem już jak to jest,
gdy dajesz całego siebie dziecku,
a ono myśli, że to mały gest.
Lecz dzięki Tobie wiem,
że po latach przyjdzie taki moment,
gdy miłość i miniony czas,
zrobią pętlę i uszczęśliwią nas, rodziców.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz